wtorek, 25 marca 2014

Happy Hours.



Przed derbami zastanawiano się jedynie, czy Manchester United zmotywuje się odpowiednio na mecz i mimo słabego sezonu będzie w stanie zagrozić zmierzającym ku mistrzostwie rywalom zza miedzy. Po dwóch bramkach Dzeko przemysłowe miasto będzie mienić się, aż do następnej kampanii tysiącem odcieni błękitu.

1.  Historyczny moment- 10 porażek w Premier League

O tym, że Old Trafford stało się upadłą twierdzą już pisałem tutaj. Przez dwa miesiące niewiele się zmieniło. Teraz, jeśli wziąć pod uwagę jedynie mecze przed własną publicznością Manchester United prezentuje się wprost wciąż fenomenalnie. Zobaczcie sami.
whoscored.com
Happy hours trwa w najlepsze!


Rezultat dzisiejszego meczu sprawił, że "Czerwone Diabły" jeśli się nie mylę pierwszy raz w historii Premier League przegrały 10 razy. A sezon jeszcze trwa i coś czuję, że Moyes ze swoją drużyną pokusi się jeszcze o pobicie jakiegoś rekordu. Może tym razem jakiegoś pozytywnego. A tak dla równowagi.



2. Siła wysokiego pressingu

Pamiętacie, jak Chelsea dzięki grze wysokim pressingiem wypunktowała i finalnie znokautowała Arsenal. Podobnie starał się grać Manchester City. Wszystkie przejęcia piłki dokonywane w ciągu pierwszych 30 minut, jak to obrazuje poniższa grafika miały miejsce wysoko, czy to na połowie gospodarzy, czy na własnej części boiska tuż przy linii środkowej. Stosowanie wysokiego pressingu przy tak grających gospodarzach się opłacało.. To właśnie po nim Obywatele stwarzali najgroźniejsze sytuacje. Przechwyt, szybkie podanie, piłka w pole karne i strach w oczach Moyesa. I tak przez do 0:2. Potem już pozostało kontrolować przebieg meczu, co nie było wyzwaniem dla podopiecznych Pellegriniego.
przejęcia po ok 30 minutach// po lewej Manchester United.

3. Jasny punkt

Długo zastanawiałem się kogo pochwalić z ekipy gospodarzy. I wyboru dokonałem trochę na siłę. Tym, który utrzymał dziś swój standardowy poziom z tegorocznej kampanii był De Gea. Hiszpan po raz kolejny popisywał się świetnym refleksem i jestem prawie pewny, że to on zdobędzie nagrodę dla najlepszego gracza "Czerwonych Diabłów" w tym sezonie. Gdy nie on, zespół z OT byłby w tabeli dużo, dużo niżej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz