wtorek, 14 października 2014

Francja? Awans konieczny!

7 punktów w trzech meczach. Historyczne zwycięstwo z Niemcami, świetna gra Milika w październikowych meczach, pogrom Gibraltaru, pierwsze miejsce w grupie. Piłkarska jesień eliminacyjna była dla polskiej reprezentacji udana. Nie można tego zaprzepaścić. 

Podobnie udany start mieliśmy w historii sześciokrotnie. W połowie przypadków udało się naszej reprezentacji awansować do turnieju głównego. Lecz to tegorocznego eliminacje są wyjątkowe ze względu na podłoże historyczne. 24 drużyny na francuskich boiskach zagrają o miano najsilniejszej w Europie. 2 czołowe miejsca zapewniają awans, a sześć trzecich drużyn zagra w barażach o pozostałe 3 lokaty.

Październikowe rezultaty reprezentacji nie tylko idealnie wpisują się w trend polskich sukcesów w różnych sportowych dziedzinach, ale pokazują że w kadrze Nawałki tkwi potencjał. Personalnie zespół jest mocny, Lewandowskiego i Piszczka mogą pozazdrościć nam wszyscy grupowi rywale, graczy klasy Glika, czy Krychowiaka wszyscy oprócz Niemiec.

Na swoim klubowym poziomie wreszcie zagrał Kamil Glik i Robert Lewandowski. Skrzydłowi pokazali poświęcenie aktywnie wspierając defensywę, Mila dał świetne zmiany stając się ważnym jokerem w talii Nawałki. Szczęsny, choć meczu ze Szkotami wspominać miło nie będzie, podczas sobotniego spotkania stał się bohaterem nowego narodowego mitu. Nawałka wreszcie odnalazł pomysł na zespół, bo klasyczne ustawienie z dwoma napastnikami odpowiada kadrowiczom, lecz wymaga jeszcze poprawy i kto wie, czy nie skończy się na grze 4-2-3-1, gdy w formie będzie któryś z rozgrywających Tylko ilu takich mamy ?

I zapomnijmy na jakiś czas o tym ile pracy przed nami. O tym, jakie błędy popełnia nadal tworzona przez Nawałkę drużyna. O tym, że zwycięstwo z Niemcami, było w ogólnym rozrachunku kwestią szczęścia i słabszej dyspozycji utytułowanych rywali. O tym, że mecz ze Szkocją nie przyniósł nam upragnionego rezultatu.

Żyjmy nadzieją, że za niecałe dwa lata udamy się do Francji nie tylko w celach turystycznych. Szansa jest duża. Pozostało 21 punktów do zdobycia. Zespół pokazał determinację, zaangażowanie, które okażą się kluczowe w walce o awans do zbliżających się ME 2016. Indywidualności sukcesu nam nie zapewnią. Następny mecz w listopadzie z Gruzją. Zwycięstwo jest konieczne!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz