Everton (6)*- Liverpool (2) - STARCIE O PRYMAT W MIEŚCIE BEATLESÓW
Lukaku, czy SAS? Mimo, że to Ci gracze są przede wszystkim na świeczniku, to kluczowa walka odbędzie się w środku pola, gdzie odrodzony Barry do spółki z McCarthym sprawdzą się w starciu z Gerrardem i Leivą. Everton nie wygrał ostatnich sześciu derbów i o przełamujący złą passę wyniki będzie bardzo ciężko. Nie wiadomo co z Barkley'em, który odgrywał kluczową rolę w układance Martineza. Stawiam na Liverpool,, bo gospodarze mają problem z grą obronną przeciwko dobrze wyszkolonym technicznie rywalom
- Na dziewięć zwycięskich derbów w BPL Everton wygrał siedem przed własną publicznością.
- Liverpool przegrał tylko jedno z trzynastu ostatnich derbowych spotkań w BPL
- W 42 meczach derbowych w PL sędzia, aż dwadzieścia razy sięgał po czerwoną kartkę
- Gracze Evertonu dostali trzynaście czerwonych kartek z tych dwudziestu. Przeciwko żadnemu zespołowi więcej Everton nie otrzymał większej ilości czerwonych kartek
- Żadne starcie nie kończyło się częściej bezbramkowym remisem niż derby Merseyside ( 7 razy)
- The Toffees na ostatnie jedenaście spotkań przegrali tylko raz
- Everton już 5,5h nie stracił bramki
- Suarez zdobył 8 bramek w sześciu ligowych spotkaniach (bramka co 67 minut). Urugwajczyk zdobył również bramki w dwóch ostatnich meczach na Goodison Park
- Patrząc tylko na pierwsze połowy Liverpool byłby liderem z pięciopunktową przewagą. Jednak biorąc pod lupę tylko drugie 45 minut The Reds zajmowaliby dopiero 14 pozycję.
- Lukaku strzelał w poprzedniej kampanii w każdym meczu przeciwko Liverpoolowi.
"Te spotkanie zawsze mnie fascynowało. Jest czymś specjalnym" Roberto Martinez
"Wystarczyło, że spędziłem pięć minut w klubie i już wiedziałem, jak ważny dla wszystkich jest ten mecz" Roberto Martinez
Fulham (18)- Swansea (13)
Kto strzeli pierwszy, ten odniesie zwycięstwo. Patrząc na styl tych drużyn widać, że obydwie nie mają kłopotów z utrzymaniem prowadzenia. Fulham postara się wykorzystać swą fizyczną przewagę, choć w starciu z grającą wieloma podaniami i utrzymującą się prawie najdłużej w całej lidze przy piłce Swansea to może być za mało. Do bramki Łabędzi wraca Vorm, co będzie niewątpliwym atutem gości, bo Tremmel pokazał w meczu ze Stoke, że bramkarzem jest przeciętnym.
- W każdym z ostatnich sześciu spotkań na Craven Cottage Fulham strzelało jedną bramkę
- Swansea wygrało trzy z czterech ostatnich meczy z Fulham
- Osiem bramek, które Swansea zdobyło w ostatnich sześciu meczach zawsze padało w drugiej części spotkania
- Bony zdobył na razie 10 bramek w 18 meczach
- Berbatov wciągu 855 minut spędzonych w tym sezonie na murawie strzelił aż jedną bramkę. Dla porównania w zeszłej kampanii strzelał bramkę średnio co 190 minut.
- Fulham oddało w tym sezonie zaledwie 67 strzałów na bramkę ( nie licząc zablokowanych), co jest najsłabszym wynikiem w lidze.
- Cztery bramki dla Fulham padło po strzałach graczy rezerwowych, co jest najlepszym wynikiem w lidze
- Swansea wykonuje średnio 568 podań na mecz ze średnią skutecznością 86,3%
Hull City (12)- Crystal Palace (20) O PRZEŁAMANIE FATUM
Tygrysy podejmują u siebie ostatnią drużynę ligi i marzą tylko o jednym. O przełamaniu złej passy w starciach z Crystal Palace. Obie drużyny ostatnio są z reguły dostarczycielami punktów dla rywali i warto zobaczyć, czy przerwa na mecze reprezentacyjne przyniesie jakąkolwiek zmianę w ich grze. Crystal Palace musi wykorzystać przewagę, jaką mają nad rywalami w powietrznych starciach, ale czy Chamakh wreszcie zacznie grać przyzwoicie tego nie sposób przewidzieć. Siła Tygrysów leży w dwóch byłych graczach Tottenhamu, i gdy Ci zagrają na swoim poziomie to Crystal Palace zapewne znów wróci do Londynu na tarczy
- Na KC Stadium padło dotychczas tylko pięć bramek
- Crystal Palace nie przegrało swych sześciu ostatnich spotkań przeciwko Hull w lidze
- Orły wygrały jedynie 3 z poprzednich 17 spotkań rozegranych w listopadzie i mają najgorszą średnią punktową w całej lidze biorąc pod uwagę ten miesiąc (0,88)
- Crystal Palace jest jedynym zespołem w lidze, które nie potrafiło oddać celnego strzału w więcej niż jednym meczu
- W poprzednim meczu tych drużyn Kevin- Philips zdobył hat-tricka.
- Jeśli Philips strzeli bramkę stanie się dopiero drugim czterdziestolatkiem, który tego dokonał na poziomie Premier League. Pierwszym był Sheringham.
- Hull jeszcze nie przegrało u siebie w tym sezonie meczu
- Maroune Chamakh, "snajper" Crystal Palace oddał w tym sezonie dwa celne strzały
Newcastle (9)- Norwich (15) PRZEWROTNOŚĆ FRANCUSKIEJ KOLONII
Gdy bramkę strzela Newcastle prawie ze 100% pewnością mogę stwierdzić, że autorem trafienia był zawodnik "Trójkolorowych". Remy, Cabaye, Debuchy napędzają w tym sezonie ekipę Alana Pardew, która potrafi wygrać z Chelsea, Tottenhamem (ach co za mecz Krula), żeby przegrać potem derby z Sunderlandem. Teraz dla Srok nastają teoretycznie lżejsze czasy. Mecze z City, Chelsea, Tottenhamem za nimi i można rozpocząć marsz w górę tabeli. Kanarki, no cóż. Po klęsce z Obywatelami pokazali charakter i pokonali West Ham. W świetnej formie jest Snodgrass i jeśli Sroki go nie powstrzymają Kanarki mimo prawdopodobnego braku Van Wolfswinkela może sprawić niespodziankę na St. James Park
- Sroki w ostatnich trzech meczach przeciwko Kanarkom zachowywały czyste konto
- Pod wodzą Chrisa Hughtona Norwich wygrało tylko trzy z siedemnastu wyjazdowych spotkań
- Robert Snodgrass stworzył kolegom najwięcej szans bramkowych nie notując przy tym żadnej asysty (24)
- Gdyby mecze kończyły się po 45 minutach Norwich zamykało by tabelę z 6 punktami na koncie
- Loic Remy zdobył 7 bramek i zanotował jedną asystę w dziewięciu występach
- Poczynając od początku zeszłej kampanii Snodgrass strzelił najwięcej bramek z rzutów wolnych (4)
- Chris Hughton prowadząc Newcastle wygrywał średnio 31,3% spotkań zanim został zastąpiony Alanem Pardew ( 37,6% zwycięstw)
Stoke City (17)- Sunderland (19)- UCIECZKA Z DNA
Jedno jest pewna. Kibice Stoke stworzą znowu niezapomnianą atmosferę na Britannia Stadium. W Sunderlandzie zabraknie zawieszonych za głupie zachowanie graczy, a gospodarze wystąpią w teoretycznie najsilniejszym składzie. Jednak dobrze wiem, że próżno w drużynie Stoke wirtuozów szukać i mecz ten będzie typowym spotkanie walki. Poyet pewnie postawi na jedenastkę, która pokonała Obywateli, a Altidore do spółki z Giaccherinim zrobi wszystko by pomóc Czarnym Kotom wyskoczyć w górę tabeli
- Sunderland tylko w jednym meczu posiadał piłkę dłużej niż rywal (58% w meczu z Fulham)
- W 2013 żaden zespół nie otrzymał większej ilości czerwonych kartek niż Sunderland (6)
- W ostatnich pięciu meczach na własnym stadionie Stoke straciło jedynie trzy bramki.
- Sunderland nie przegrał trzech z czterech spotkań ze Stoke, trzy razy zachowując w nich czyste konto
- Sunderland sprawdził do tej pory 26 graczy, najwięcej w całej lidze.
- 9 graczy strzelało w tym sezonie bramki dla Stoke, lecz tylko jeden strzelił więcej niż jedną (Adam dwie)
- Stoke straciło już sześć bramek po strzałach głową
- Stoke, obok West Ham i Tottenhamu nie strzeliło jeszcze bramki głową
- Sunderland oddał na razie tylko 26 celnych strzałów w lidze
Arsenal (1)- Southampton (3) NIESPODZIEWANE STARCIE NA SZCZYCIE
Kto postawił pieniądze na to, że w pierwszej trójce po 11 kolejkach będzie Arsenal i Southampton jest szczęśliwym człowiekiem. Obie drużyny w tym sezonie zaskakują świetną grą, nadają tempo wyścigowi o mistrzostwo kraju w pierwszej części sezonu. Jedynym problemem lidera jest umiejętność utrzymania prowadzenia, ale myślę, że z czasem i to ekipa Wengera wyeliminuje. Do kadry Arsenalu wraca Walcott, co na pewno będzie sporym zastrzykiem motywacji dla jego kolegów. Southampton to zespół młody (średnia wieku 24,6) i na Emirates przyjadą, by nastraszyć faworyta i zdobyć potrzebne na przyszłość doświadczenie. Nie umiem sobie wyobrazić sobie zwycięstwa drużyny Pochettino. Jeśli goście nie zdominują środka pola będą mieli problem z narzuceniem swojego stylu gry, a kontrataki nie są ich najmocniejszą stroną. Zwycięży doświadczenie
"Ciekawy jest fakt, że Southampton zajmuje szóste miejsce pod względem posiadania piłki, mimo bycia dopiero dziesiątym w rankingu najdokładniej podających zespołów" Michael Cox
"Rzecz jasna, Arsenal jest klasą samą w sobie, ale to Southampton jest na razie większą niespodzianką" Gordon Simpson
- Od listopada 1987 Kanonierzy nie przegrali u siebie z Southampton
- Począwszy od września Arsenal i Southampton zdobyli największą liczbę punktów (odpowiednio 22 i 18)
- Arsenal jest zespołem, z którym statystycznie Święci najrzadziej wygrywają (14%), jeśli weźmiemy pod uwagę zespoły, z który Southampton mierzył się minimum czterokrotnie
- Od sierpnia 2012 nie zdarzyło się by Arsenal nie strzelił bramki w dwóch kolejnych meczach
- Pierwszy raz od kwietnia 2012 Arsenal ma szansę odnotować pięć zwycięstw z rzędu na Emirates
- Southampton stracił w ostatnich 14 ligowych meczach jedynie osiem bramek
- Na bramkę Southampton oddano najmniejszą liczbę celnych strzałów (31)
- Ramsey zdobył w tym sezonie 11 bramek w 18 meczach, czyli tyle co w poprzednich 150 meczach przed rozpoczęciem tego sezonu
- Z siedmiu graczy mających cztery asysty na koncie, aż trzech przywdziewa barwy Kanonierów (Giroud, Oezil, Ramsey)
West Ham (16)- Chelsea (4) DERBY LONDYNU
Kolejne derby Londynu w tym sezonie. Chelsea będzie dominować, starać się zniszczyć zdziesiątkowany kontuzjami zespół Młotów. Mourinho ciągle wystawia na "10" Oscara, choć w niezbyt dobrej formie znajduje się wychowanek gospodarzy i może dobrym pomysłem byłaby rotacja w linii pomocy i wystawienie Maty kosztem faworyzowanego Lamparda. Patrząc na ostatnie poczynania drużyny z Upton Park ciężko wierzyć, że są oni w stanie szczególnie po ostatnim meczu z Norwich, po którym Allardyce wręcz kipiał ze złości nawiązać równą walką z bogatszymi sąsiadami.
"Gramy u siebie, będziemy wspierani przez naszych kibiców, potrzebujemy dobrego rezultatu i z odrobiną szczęścia go osiągniemy" Matt Jarvis
"Kontuzje przyszły w bardzo złym momencie" Sam Allardyce
- Młoty nie wygrały żadnego z czterech ostatnich spotkań na własnym stadionie, co jest najgorszym wynikim pod wodzą Allardyce'a
- Frank Lampard strzelał w trzech z ostatnich czterech meczach przeciwko Młotom
- Chelsea jest nie poniosła porażki w ostatnich sześciu derbowych meczach
- Przeciwko żadnemu rywalowi Torres nie strzelał częściej (6 bramek w 7 meczach)
- Żaden zespół nie zdobył mniejszej ilości punktów u siebie niż WHU (4 oczka)
- Wszystkie 12 porażek Mourinho w PL miało miejsce na wyjazdach, ale tylko dwie w Londynie
- Allardyce zdobył w meczach z Mourinho jedynie 2 z 18 możliwych punktów, zawsze przegrywając przed własną publicznością
- Biorąc pod uwagę menadżerów, którzy prowadzili zespół w minimum piętnastu meczach Mourinho ma najlepszą średnią punktową na wyjazdach (2,05 punktu na mecz)
Manchester City (8)- Tottenham (7) STRZAŁY? TAK, POPROSZĘ!
Najskuteczniejszy zespół kontra najczęściej strzelający. Dwa najdłużej będące przy piłce zespoły. Zespoły oddające w meczu najwięcej celnych strzałów. Wielu określeń można użyć, by opisać starcie tych dwóch zespołów. Z jednej strony gospodarzy napędzani przez świetnego w tym sezonie Kuna Aguero, z drugiej przebudowany po odejściu Bale'a zespół Tottenhamu. City osłabione brakiem Silvy i Kompany'ego będzie starało powstrzymać się prawie optymalnie zestawioną jedenastkę Kogutów. Goście z Londynu nie radzą sobie ostatnio najlepiej w meczach z Obywatelami, ale zła passa musi się kiedyś skończyć. Czemu nie w niedzielne popołudnie, gdy słabo dysponowana w tym sezonie obrona gospodarzy zestawiona zostanie bez kluczowego elementu, jakim jest belgijski kapitan. Dla zespołów z czołówki optymalny rzecz jasna byłby remis, ale mam przeczucie, że któraś ze stron finalnie przeważy szalę na swoją stroną.
"Myślę, że teraz jest moment, w którym Joe potrzebuje po prostu odpoczynku. Nadal pokładamy w nim spore nadzieje, a on sam pozostaje kluczowym zawodnikiem naszego zespołu" Manuel Pellegrini
"Od samego początku musimy narzucić swój styl, walczyć o każdą piłkę" Sandro
- W tym sezonie na Etihad padło najwięcej bramek (22)
- Ostatni raz Tottenham nie strzelił bramki w trzech kolejnych meczach w styczniu 2009
- Z grona 114 graczy, którzy zdobyli minimum 40 bramek w lidze, tylko Henry (bramka co 122 minuty) strzelał częściej niż Aguero (co 123)
- Tylko czterech graczy Tottenhamu wpisało się dotychczas na listę strzelców (najgorszy wynik w lidze)
- 14 z 18 bramek strzelonych w czterech ostatnich meczach pomiędzy tymi drużynami padło w drugiej połowie
- Tottenham wykonywał najwięcej rzutów z autu w tym sezonie (120)
- Tottenham zdobył 10 punktów u siebie, jak i na wyjeździe w tym sezonie
Cardiff (14)- Manchester United (5) ODRODZENIE CZAS KONTYNUOWAĆ
Manchester United powoli wychodzi z dołka i mimo niezbyt wysokiej dyspozycji pnie się w górę tabeli. Ostatnie trzy ligowe zwycięstwa, w tym te o kluczowym znaczeniu, na OT z Arsenalem sprawia, że w serca kibiców gości wlała się cząstka nadziei. Beniaminek z Walii gra w kratkę, a ostatnio po bramce swej największej gwiazdy, Stevena Caulkera zwyciężyło w derbach ze Swansea. Brak Carricka i Jonesa sprawia, że środku pola najprawdopodobniej zobaczymy Cleverley'a i Fellainiego, którzy będą mogli wreszcie pokazać swą przydatność dla Czerwonych Diabłów.
- Cardiff ostatni raz wygrało z Czerwonymi Diabłami w listopadzie 1960
- Manchester United pierwszy raz od marca wygrał trzy mecze z rzędu
- Moyes wygrał 6 z pierwszych 11 spotkań jako menadżer Czerwonych Diabłów. Sir Alex Ferguson wygrał tylko 4
- Cardiff straciło sześć bramek zza szesnastki w tym sezonie
- Manchester zdobył więcej punktów po jedenastu kolejkach (20) niż w trzech zakończonych zdobyciem mistrzostwa sezonach (92/93, 96/97, 02/03)
- Caulker zablokował w tym sezonie najwięcej strzałów (19)
- RVP strzelał bramkę w czterech ostatnich meczach PL
WBA (10)- Aston Villa (11) STARCIE ŚRODKA TABELI
Ciekawe, który zespół będzie się utrzymywał dłużej przy piłce. W poprzednich meczach ta umiejętność nie była mocną stroną grających w poniedziałek zespołów. WBA ma średnio 44 % posiadania piłki, a Aston Villa tylko 42%. U gospodarzy nadal w powietrzu unosi się niesmak po zremisowanym w nietypowych okolicznościach meczu z Chelsea. West Brom w meczu z przetrzebioną kontuzjami Aston Villą, powinno być zespołem lepszym, choć paradoksalnie nieskuteczność Benteke nie zapowiada gospodarzom niczego dobrego. Belg musi w końcu wystrzelić. W barwach gospodarzy zagra pewnie Tonev, który wykorzystując sytuację kadrową gości stara się zbudować swoją pozycję na Wyspach. Mecz zakończy się najprawdopodobniej remisem.
- West Brom nie poniosło porażki w pięciu ostatnich meczach z Aston Villą
- Aston Villa nie strzeliła bramki w czterech z pięciu ostatnich spotkań, ale zachowała w nich trzy czyste konta
- 7 z 14 poprzednich spotkań tych drużyn kończyło się remisem, a zwycięski zespół wygrywał zawsze 2:1
- 10 z 14 bramek strzelonych przez West Brom Aston Villi padało w drugiej połowie.
- Benteke od pięciu spotkań nie potrafi wpisać się na listę strzelców
- Aston Villa przeprowadza zmiany najrzadziej w całej lidze ( jedynie 24 na 33 możliwe)
- W zeszłym sezonie po 11 kolejkach West Brom miał na koncie 6 pkt i 3 zwycięstwa więcej
- W poniedziałki strzelono dotąd 18 bramek, czyli średnio padało 3.6 bramki na mecz
* miejsce w lidze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz